Więc, jak widzicie nowa seria, którą wymyśliłam dosłownie chwilę temu, będzie mianowicie głównie o ubraniach. Pewnie rzadko będą się pojawiały jakiekolwiek moje zdjęcia, ponieważ nie lubię pokazywać siebie.
Ten post jest wprowadzeniem, jak możecie zauważyć w tytule, ponieważ jest godzin 22.38 i nie mam jak zrobić zdjęć, bo jak wspominałam wpadłam na taki pomysł przed chwilą. Jutro jadę do Zielonej Góry do przyjaciółki i będę miała osobę do robienia mi zdjęć czy coś w tym stylu.
Wpadłam na pomysł, żeby zrobić taką serię, bo postanowiłam zmienić styl mojego ubioru. Dotychczas było to coś w stylu pale, ale postanowiłam to zamienić na casualowy grunge w stylu lat 90'. Może nie jest to do końca wielka zmiana jak na przykład z punk na vintage, ale dla mnie jest to lekka zmiana. Uwielbiam grube swetry, spodnie z dziurami itp, oraz jesienną pogodę do czego pasuje to idealnie.
Pozostał niecały miesiąc wakacji i mam nadzieję, że jak już się zacznie szkoła będę miała czas na bloga przynajmniej 2 razy w tygodniu :(
Mam już pomysł na kolejną serię, ale zobaczę co z tego będzie.
P.S. Na załączonym poniżej obrazku widać moją twarz, wstawiam to z niechęcią ale kiedyś musiałam, oraz możecie zobaczyć mój super interesujący nikogo cień :))
Miłego czytania xx
